niedziela, 25 stycznia 2015

 Pamiętniki wampirów

Huh, znowu książka, która średnio mi się podoba. A raczej w ogóle! Muszę przestrzec tych, którzy nie czytali. Przepraszam fanów tej serii, no ale... kurczę 1 tom nawet spoko, ale 2? Coś było tam, że Elena latała ( dokładnie nie pamiętam ) , co totalnie nie pasowało! Dokończyłam 2 tom, ale innych części nawet nie zaczynałam. Owszem, czasem pooglądam sobie jakiś odcinek SERIALU, ale tam jest inaczej.. tak bardziej normalnie. Nie wiem jak to wytłumaczyć, bo czytając miałam wrażenie, że prawie czytam książkę fantasy ( taką dooosłownie, jeśli wiecie o co mi chodzi :) , a takich nie lubię ).
To jest MOJA opinia i każdy może uważać inaczej, a szczerze wolę serial ( mmm Damon <3 ).

środa, 21 stycznia 2015

Inne anioły




Autor: 
Cykl: Inne anioły



Myślę, że to moja pierwsza książka typu paranormal romance, fantasy itd. I po prostu ją uwielbiam!
Główna bohaterka potrafi walczyć, jest silna, ale także cechuje ją wrażliwość, więc czasami sobie popłacze. No cóż może i Graves według niektórych jest fajny, ale... wole Christhope'a. Czy to taki problem wybrać fajniejszego?! Pochłonęłam cała serię i kocham, KOCHAM i szczerze polecam, ale (tia zawsze musi być jakieś ale) Droga pani Crow, dlaczego do jasnej ciasnej wcisnęła nam pani takie zakończenie?! Jejku czy to tak trudno byłoby... oj stop! Zaraz napisze jak to się skończyło, a lepiej samemu to odkryć. Ja niestety mam nawyk, że jak zacznę jakąś fajną książkę to muuuszę sprawdzić na tyły choć troszeczkę dowiedzieć się jak to się skończy. Taki nawyk. Przeczytajcie tą książkę, naprawdę warto, a jeśli wam się nie spodoba to, przecież każdy ma swoje zdanie i opinię. Nikogo nie zmuszam, lecz myślę, że wam się spodoba.


PS Dziękuję za wszystkie komentarze! ;)

czwartek, 15 stycznia 2015

Czas Buntu. Moc





Cykl: Tajemny Krąg (tom 2)


AAAA mój pierwszy właściwy post! Mam nadzieję, że się spodoba i uprzedzam, że nie zamierzam pisać dłuuugich, koszmarnie nudnych recenzji.
Wracając do książki, muszę powiedzieć (a raczej napisać) , że wyobrażając sobie Cassie, to zawsze myślałam o drobnej cichej dziewczynce. To chyba przez to imię. Fajna książka, taka lekka, bo szczerze ja lubię "przeżywać" razem z bohaterami, a tu niby były jakieś emocje. ale chciałabym czegoś więcej. Diana, jejciu kto oddaje komuś chłopaka?! Jeśli go kochała, ale nie była w nim zakochana to, ja na jej miejscu byłabym chociaż troszkę zła. I to nie jest możliwe żeby ktoś był tak dobry. No dobra przy końcu książki jest wytłumaczona ta dobroć (kto czytał ten wie o co chodzi) , ale... wtedy zgodnie z tym wytłumaczeniem Faye powinna być jeszcze gorsza, no nie wiem pozabijać nauczycieli, pić krew dziewicy i takie tam. Tak jak pisałam wcześniej książka lekka i idealna dla mniej wymagających czytelników.
Hi!
                   Cześć, to mój nowy blog ( miałam ich kilka, ale zwykle o nich zapominałam, teraz postaram się robić to systematycznie ;) ) Myślę,że będą tu same recenzje, lecz kto wie....
No dobra zobaczymy.